Mata bije rekordy sprzedaży, Mata w TOP 10 światowych premier na Spotify, Mata w NY Timesie… Tak, warszawski raper wyskakuje z lodówki, ale klip do kawałka “Szafir” pokazuje, czemu jest to uzasadnione.
Szafir to kolejny singiel z albumu Młody Matczak. I tak, jak w przypadku pozostałych, wyróżnia się on naprawdę mocno dopieszczonym klipem. Tym razem dostajemy wizualny storytelling, który dość luźno koresponduje z tekstem utworu. Klip opowiada o miłosnej historii Maty i Anji Rubik zaklętej w ciało syreny morskiej.
Mata – Szafir
Za reżyserię obrazu odpowiada Maciej Adamczak, a w tworzeniu scenariusza pomagali mu Sara Faruque i Marta Bijan. Klip budzi oczywiste skojarzenia z Córkami Dancingu, czyli filmem Agnieszki Smoczyńskiej, który zgarnął nagrodę na festiwalu w Sundance i zebrał pokaźną liczbę przychylnych recenzji za granicą. Niestety w Polsce był on nieco pominięty i nadal nie cieszy się popularnością, na jaką z pewnością zasługuje. To dobra okazja, żeby przypomnieć o jego istnieniu, bo jest bez wątpienia wyjątkowo odważnym obrazem, na jaki polscy twórcy filmowi decydują się nieczęsto.
Swoją drogą, super, że Mata zdecydował się na klip do Szafir, bo jest to jeden z najmocniejszych jointów na albumie. Jak pisałem w przedpremierowej recenzji:
Na przykładzie takich traczków, jak Szafir możemy zaobserwować efekt końcowy rosnących z roku na roku muzycznych kompetencji polskich raperów. Mata udowadnia tu, że rozumie panujące trendy. Już jako słuchacz musiał zauważyć, co w rapie działa, a co nie. Dziś jedynie przekuwa te pomysły i obserwacje w gotowe kawałki. Wiedzieć to jednak jedno, a umieć wykonać to drugie. Wszechstronność i jakość, jakie ukazuje na Młodym Matczaku, zasługują na szczery podziw. I to wcale nie tak, że tego typu rozwój jest naturalny u każdego rapera – nie jest.
Bardzo dobrze, że ludzie, którzy nie zdecydują się na odsłuch całości materiału, będą mieli szansę przekonać się o progresie Maty na podstawie tego singla.
